"Rzeźnik z Bałkanów" obawia się o swoje zdrowie
Oskarżony o ludobójstwo i zbrodnie wojenne Ratko Mladić, zwany "Rzeźnikiem z Bałkanów", skarżył się przed haskim trybunałem na stan swego zdrowia. Ostrzegł też sędziego, by ten nie naciskał na szybki przebieg procesu, bo “może się to źle skończyć”.
06.10.2011 19:57
Mladić Irytował się, że policjanci przywożą go do trybunału w kajdankach. Powiedział podczas wstępnej rozprawy, że jest bardzo chory i nie wie, jak długo jeszcze pożyje. Dodał, że chciałby, by hospitalizował go serbski lekarz.
Podkreślił, że chciałby żyć jak najdłużej, by bronić przed trybunałem nie siebie, ale “generała Mladicia, Republikę Serbską, Serbię i cały naród”.
- Panie Mlaidić, chciałbym jasno powiedzieć, że to pan jest oskarżony przed tym trybunałem, a nie Republika Serbska, więc proszę się skupić na własnej obronie - przerywał mu sędzia Alphons Orie.
Przez złe samopoczucie Mladicia, który skarżył się na kamienie nerkowe, wstępna rozprawa rozpoczęła się z prawie godzinnym opóźnieniem.