Trwa ładowanie...

Rosjanie zaatakowali Lwów. "Pięć mocnych uderzeń". Są ofiary śmiertelne

W poniedziałek doszło do pięciu ataków rakietowych na Lwów. Siedem osób zginęło, a 11 jest rannych. "Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują z powietrza miasta ukraińskie" - napisał doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Ataki na Lwów Ataki na Lwów Fot: YURIY DYACHYSHYN
d2tu0vr
d2tu0vr

Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego ataku rakietowego sił rosyjskich w Lwowie - poinformowali szef obwodu lwowskiego Maksym Kozycki i mer miasta Andrij Sadowy. 11 osób jest rannych.

- Miały miejsce trzy trafienia w magazyny, które nie są obecnie wykorzystywane przez wojsko, oraz jedno trafienie w stację obsługi samochodów. Zginęło siedem osób, według wstępnych danych 11 zostało rannych - powiedział Kozycki podczas briefingu prasowego. Wcześniej władze informowały o "pięciu mocnych uderzeniach".

Kozycki poinformował, że wśród rannych jest dziecko, ale jego stan nie jest ciężki. Trzy osoby są w stanie ciężkim i przewieziono je do szpitala.

d2tu0vr

Obiekty zostały całkowicie zniszczone

Szef obwodu zastrzegł, że dane o poszkodowanych mogą się zmienić, bo w ostrzelanych obiektach trwa teraz usuwanie gruzów. Pożary, które wybuchły po ostrzale, są już ugaszone. Oba obiekty zostały całkowicie zniszczone.

- Atak rakietowy na Lwów został przeprowadzony prawdopodobnie z regionu kaspijskiego, z wykorzystaniem pocisków manewrujących bazowania powietrznego - mówił Kozycki na briefingu.

Są to pierwsze ofiary śmiertelne ataków rosyjskich we Lwowie od 24 lutego, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.

"Pięć mocnych uderzeń"

"Pięć mocnych uderzeń rakietowych na infrastrukturę cywilną starego europejskiego Lwowa. Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują z powietrza miasta ukraińskie" - informował wcześniej na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

d2tu0vr

Agencja AFP przekazała relację świadka, mieszkańca południowo-zachodniej części Lwowa, który poinformował o gęstych kłębach czarnego dymu, widocznych za budynkami mieszkalnymi.

Ukraińskie koleje państwowe poinformowały, że we Lwowie pociski rosyjskie trafiły w rejon koło obiektów kolejowych. Nie ucierpieli pasażerowie ani kolejarze - zapewniono w komunikacie.

Zobacz też: Rosyjskie zbrodnie wojenne. "Nie można mówić o przebaczeniu"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2tu0vr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2tu0vr
Więcej tematów