Rosjanie chcą nakręcić anty-Katyń?
Gosfilmofond (Państwowy Fundusz Filmowy Federacji Rosyjskiej) ogłosił konkurs na trzy scenariusze. Wśród nich znalazł się m.in. film zatytułowany: "'Gibiel' krasnoarmiejcew w polskom plenu 1919 – 1922" ("Śmierć czerwonoarmistów w polskiej niewoli"). Nagroda za zwycięski scenariusz w każdej kategorii wynosi 100 tys. rubli (ok. 10 tys. zł), a film ma zostać zrealizowany - czytamy w "Rzeczpospolitej".
O historyczną prawdziwość ocenianych scenariuszy ma zadbać historyk Iwan Borodaczow. Problem w tym, że nigdy o nim nie słyszał najwybitniejszy rosyjski specjalista od sprawy jeńców prof. Gienadij Matwiejew, a także innym rosyjskim historykom.
Szef polskiej sekcji Memoriału (stowarzyszenia badającego zbrodnie stalinowskie) Aleksander Gurianow w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że przydałby się jakiś rzetelny film. "Tylko pytanie, czy zwycięski scenariusz będzie rzetelny? Czy będzie się odwoływał do faktów, czy też ma wspomagać propagandową wersję sprawy jeńców jako tzw. anty-Katynia? Obawiam się, że niestety większe jest prawdopodobieństwo, iż chodzi o anty-Katyń" - mówił.
W latach 1919-1922 w polskich obozach jenieckich przebywało 80-85 tysięcy Rosjan. Polskie dane wskazują, że 16-17 tysięcy z nich zmarło w wyniku epidemii tyfusu, która objęła cały kraj. Udowodniono także przypadki maltretowania jeńców, które zostały ukarane przez polski sąd. Zdaniem niektórych rosyjskich historyków, ofiar obozu może być więcej nawet o 10 tys.