Rosja: Putin troszczy się o Busha
Szef biura ochrony prezydenta Rosji Jewgienij Murow powiedział we wtorek, że lipcowy szczyt G-8 może być wykorzystany przez saudyjskiego terrorystę Osamę bin Landena do próby zamachu na prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz przywódców innych państw.
19.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Murow twierdzi, że głównym celem jest amerykański prezydent, ale wiemy dziś czym jest międzynarodowy terroryzm i dlatego wszystkie służby ochrony są przygotowane na taką ewentualność. Szczyt w Genui z udziałem przedstawicieli 7 najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji będzie się odbywać w dniach od 20 do 22 lipca.
Do przywódców Włoch, Francji, Kanady, Wielkiej Brytanii, Japonii i Niemiec ma dołączyć prezydent Rosji Władmir Putin. Organizatorzy szczytu obawiają się zamachu na polityków, przypominają też zamieszki, do których doszło podczas szczytu Unii w Szwecji w ubiegłym tygodniu. Poinformowano nawet, że ze względów bezpieczeństwa lipcowy szczyt G-8 odbyć się może w bazie wojskowej bądź na statku pasażerskim.
Saudyjski terrorysta Osama bin Laden został oskarżony przez Stany Zjednoczone o zorganizowanie zamachów na ambasady amerykańskie w Kenii i Tanzanii w 1998 roku. W zamachach tych zginęło wówczas ponad 200 osób, w tym 12 obywateli Stanów Zjednoczonych.
Powszechnie uważa się, że terrorysta ukrywa się w Afganistanie. Według rządu rosyjskiego, można łączyć go również z separatystami w Czeczenii. Za informacje mogące doprowadzić do zatrzymania terrorysty USA oferują 5 mln dolarów. (aka)