Potężny pożar w Rosji. "Ataki sabotażystów"
Rosyjskie media alarmują o rozszerzających się potężnych pożarach lasów w kraju Putina. Władze przyznają, że część to wynik podpaleń przez sabotażystów. O przeniesienie się płomieni obawiają się leśnicy z Białorusi.
Potężne pożar objęły m.in. okolice Riazania, Pskowa i Republik Komi, a mieszkańcy tego pierwszego regionu odważyli się nawet publicznie narzekać na zaniedbania władz w trakcie akcji gaśniczej - przekazuje ukraiński Kanał 24.
Rosja w ogniu. Pożary coraz obszerniejsze
Stacja wylicza, na podstawie danych podawanych otwarcie przez prokremlowskie media, że w niecałą dobę powierzchnia objęta pożarami wzrosła w Federacji Rosyjskiej o kolejne 30 proc. do ponad 15 tys. hektarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z poważnymi pożarami w Republice Komi władze wprowadziły stan wyjątkowy. Nad miastem Uchta utrzymuje się z kolei duszący smog z powodu wypalania torfowisk. Dym dotarł do stolicy Republiki - Syktywkaru.
"Ataki sabotażystów"
W regionie Riazań jest sześć pożarów i podobno nic nie zagraża ludności - zauważa ukraiński serwis. Rosyjska stacja Mir 24 donosi jednak o trzech ofiarach pożarów z piątku.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji poinformowało w komunikacie, że "ma informacje o atakach w lasach regionu Riazań, które przeprowadzili sabotażyści".
Białoruś w strachu. Putin powołał komisję
Rozprzestrzenienia się pożarów lasów z okolic Pskowa obawiają się leśnicy z Białorusi. Już teraz wzmocnili ochronę przeciwpożarową przy rosyjskiej granicy.
Czytaj też: Chaos i panika na Krymie. Rosja zataja prawdę
Zdaniem propagandowych mediów z Moskwy pożary w rejonie Riazania mogą zostać opanowane dopiero za kilkanaście dni. Putin wysłał premiera Michaiła Miszustina w rejony pożarów i stworzył specjalną komisję do walki z żywiołami - podała RIA Novosti.
Seria pożarów w Rosji
Tylko w pierwszą dobę weekedu pożary w rejonie Riazania gasiło ponad 9,5 tysiąca osób i 15 samolotów. Ratownikom pracę utrudniają utrzymujące się upały i podmuchy wiatru, które bardzo szybko roznoszą płomienie.
Pierwszy pożar lasu w regionie wybuchł 7 sierpnia, drugi 8 sierpnia, a potem pożary narastały. 17 sierpnia zapach spalenizny czuć było w niektórych obszarach aglomeracji Moskwy. Teraz smog unosi się też nad Riazaniem.
Wcześniej duże pożary wybuchały nie tylko w lasach. W Kursku i rosyjskiej stolicy płonęły niedawno magazyny, a w Ufie nowy gmach sądu.
Od początku lata w Rosji doszło również do podpaleń co najmniej dziesięciu wojskowych komend uzupełnień i jednostek wojskowych.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.