Rocznica tragedii w Srebrenicy
(PAP)
W IX rocznicę tragedii, tysiące muzułmanów uczciło pamięć ofiar masakry w Srebrenicy, uważanej za największą zbrodnię
w Europie od czasów II wojny światowej.
11 lipca 1995 roku siły Serbów bośniackich rozstrzelały w Srebrenicy ponad 7 tys. muzułmańskich mężczyzn.
Jednym z głównych punktów programu był pogrzeb szczątków 338 niedawno zidentyfikowanych ofiar masakry. Są to mężczyźni w wieku od 15 do 77 lat.
Na identyfikację dzięki testom DNA czeka wciąż 5 tys. ekshumowanych zwłok.
Dopiero 12 czerwca tego roku Serbowie bośniaccy, pod silną presją międzynarodową, po raz pierwszy przyznali, że ich siły dokonały masakry w Srebrenicy. Nie uczynili jednak nic, by aresztować głównych oskarżonych w związku z tą zbrodnią.
Przywódca polityczny Serbów bośniackich Radovan Karadżić i ich dowódca wojskowy gen. Ratko Mladić, poszukiwani przez międzynarodowy trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii, wciąż pozostają na wolności, ukrywając się od ponad ośmiu lat.
W czasie wojny Srebrenica była muzułmańską enklawą, ogłoszoną przez ONZ "strefą bezpieczeństwa", w której zgromadziło się 30 tys. ludzi. Bronić ich miało stu holenderskich żołnierzy "błękitnych hełmów", którzy wycofali się bez walki. Serbowie po zdobyciu miasta wywozili mężczyzn do pobliskich wsi i tam rozstrzeliwali. Ciała wpychali do masowych grobów buldożerami.