Rabbani: będzie amnestia
Do Kabulu przybył ze swojej rezydencji na północy kraju prezydent Afganistanu Burhanuddin Rabbani. Poinformowała o tym rosyjska agencja Interfax powołując się na przedstawiciela afgańskiej ambasady w Tadżykistanie Muhiddina Mehdiego.
Według Mehdiego, przed wyjazdem z Dżabal-us-Siradża prezydent miał powiedzieć, że ma nadzieję na przyspieszenie utworzenia szerokiego rządu koalicyjnego. W jego skład miałyby wejść wszystkie siły obecne w Afganistanie, z wyjątkiem talibów.
W środę Rabbani zapowiedział, że po powrocie do Kabulu ogłosi powszechną amnestię, która obejmie przedstawicieli wszystkich grup etnicznych zamieszkujących Afganistan. Amnestia nie objęłaby jedynie zbrodniarzy wojennych.
Mimo takich gestów, przyjazd Rabbaniego do Kabulu - zdaniem obserwatorów - nie uprości procesu tworzenia koalicyjnego rządu. Lider Tadżyków jest jednym z trzech ludzi, którzy chcieliby stanąć na jego czele. (an)