Przyznano anty-nagrody Letniego Festiwalu Grozy
Anrzej Lepper, Mariusz Łapiński, Renata Beger i
Michał Wiśniewski - to niektórzy laureaci anty-nagród,
przyznawanych podczas Letniego Festiwalu Grozy w Toruniu. Nikt z
wyróżnionych nie pojawił się, by odebrać trofeum.
11.07.2004 | aktual.: 12.07.2004 06:36
Anty-nagroda festiwalu - Dyby - przyznawana jest osobom, zjawiskom bądź wydarzeniom, które najbardziej przeraziły Polaków w minionym roku. Zaproszenie do zgłaszania nominacji przyjęło kilkudziesięciu satyryków, rysowników, kabareciarzy, aktorów, muzyków, postaci show-biznesu i dziennikarzy z całej Polski. Lista jurorów dokonujących ostatecznego wyboru jest tajna - poinformował rzecznik festiwalu Jarosław Jaworski.
Organizatorzy imprezy podkreślali, że nazwa anty-nagrody świadomie nawiązuje do średniowiecznego narzędzia tortur, gdyż chodzi tu o wskazanie osób lub instytucji, "które naprawdę przeraziły Polaków swoją działalnością w poprzedzającym festiwal roku".
W kategorii "Najstraszniejszy polityk" zwyciężył lider Samoobrony Andrzej Lepper; "Najstraszliwsza postać" - Mariusz Łapiński, były minister zdrowia; "Najstraszliwsze wydarzenie" - propozycja zorganizowania Renacie Beger z Samoobrony "rozbieranej" sesji dla Playboya; "Najstraszliwszy film" - "Stara baśń" Jerzego Hoffmana; "Najstraszliwszy show telewizyjny" - "Bar" w Polsacie; "Najstraszliwsza aktorka" - Izabella Trojanowska; "Najstraszliwsza piosenka" - "Keine Grenzen" zespołu Ich Troje; "Najstraszliwsza postać show-biznesu" - Michał Wiśniewski.
Najważniejszą część trzydniowej imprezy w Toruniu stanowił przegląd filmów grozy, zarówno produkcji hollywoodzkich, jak i horrorów wyprodukowanych przez polskich filmowców niezależnych. Filmy były prezentowane nie tylko w kinach, ale także np. na gotyckim dziedzińcu ratusza toruńskiego.
Pokazano nie tylko thrillery i horrory z ostatnich lat, ale także ich parodie - dając okazję bezpośredniego porównania ich z pierwowzorami. Po raz pierwszy w Polsce odbył się przegląd krajowych offowych filmów grozy.
Letniemu Festiwalowi Grozy towarzyszyła wystawa rysunku satyrycznego autorstwa kilkudziesięciu rysowników. Jury za najlepszy satyryczny "rysunek grozy" uznało pracę Marcina Skoczka z Kędzierzyna-Koźla i przyznało mu tytuł Najgroźniejszego Rysownika Polski.