Przewodnik po Ghazni
Lepianki, meczety i... dworzec jak w Warszawie
Tajemnice afgańskiego miasta
Gdzie dokładnie kończą się przedmieścia stolicy prowincji Ghazni wie pewnie niewielu jej mieszkańców. O tym, że wjeżdża się do miasta nie informuje żaden znak, ani symboliczna chociażby brama. Nie jest to domeną tylko tego miasta. Aby podróżujący po Afganistanie mogli zobaczyli znak drogowy albo tablicę informacyjną z nazwą miasta muszą mieć prawdziwe szczęście. Tutaj nie korzysta się z map. Dróg nie liczy się w kilometrach, ale w czasie jaki potrzebny jest do ich pokonania. Zmierzając do swojego celu podróży ważne jest, aby pamiętać przy którym z meczetów skręcić bądź, który bazar minąć. Patrząc z góry na większość afgańskich miast i miasteczek widać tysiące domków-lepianek, hałdy śmieci, tłumy ludzi, dziesiątki pojazdów. Słowem, jeden wielki chaos. Patrząc na te miejsca z bliska znaleźć można czasami coś interesującego.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS lub MMS pod numer * 48 799 079 079*. Czekamy na Twoje zgłoszenie!