Przed sąd za zabójstwo premiera
W Sofii rozpoczął się w środę proces w sprawie o zabójstwo byłego premiera Andreja Łukanowa. Jeden z czołowych polityków partii socjalistycznej został zastrzelony 5 lat temu, prawdopodobnie na zlecenie wpływowych kręgów biznesu powiązanych z jego partią.
Oskarżonymi w procesie jest 5 osób - przedsiębiorca budowlany, były pułkownik wojska, Angeł Wasilew, który - zdaniem oskarżenia - zlecił zabójstwo, jego dwóch pracowników, a także dwóch Ukraińców, z których jeden jest mordercą.
Wasilew, który odpowiada z wolnej stopy, wszystkiemu zaprzecza i mówi, że nie wie kto zabił, kto zlecał i kto za tym stoi. Zdaniem Karlo Łukanowa, syna zastrzelonego polityka, morderstwa dokonano na polecenie ukrywającego się za granicą kontrowersyjnego biznesmena Rumena Spasowa, syna byłego komunistycznego wiceministra spraw wewnętrznych i kryje się za tym były premier Żan Widenow.
Widenow, podobnie jak były prezydent Żelju Żelew, są świadkami w tej sprawie.
Zastrzelony jesienią 1996 roku przed domem Andrej Łukanow w pierwszych latach po upadku komunizmu stawał dwukrotnie na czele rządów dawnej partii komunistycznej. Uchodził za jedną z najbardziej wpływowych osób w Bułgarii - za swego rodzaju patrona uwłaszczonej partyjnej nomenklatury. (and)