Prezes będzie później
Na wniosek Ligi Polskich Rodzin doszło do przesunięcia sejmowej debaty oraz głosowania nad kandydaturą Sławomira Skrzypka na szefa Narodowego Banku Polskiego.
Prawdopodobny powód - Liga czeka, aż senat zaakceptuje jej pomysł, by w przyszłorocznym budżecie zwiększyć środki na płace nauczycieli o pół mld złotych. Wcześniej szef Ligi Roman Giertych groził, że jeśli pieniędzy nie będzie, zrezygnuje ze stanowiska ministra edukacji, premier Jarosław Kaczyński obiecywał zaś, że środki się znajdą. W zamian posłowie LPR zasiadający w sejmowej komisji finansów poparli Skrzypka, jednak wciąż nie ma ostatecznej decyzji co do głosowania na forum całego sejmu. "Po przesunięciu terminu głosowania widać, że koalicjanci nie wierzą sobie nawzajem" - komentuje poranny gość Radia PiN 102FM Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.
"Na pewno nie poprawia to wizerunku koalicji" - dodaje Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, również nasz poranny gość.
Debata nad kandydaturą Skrzypka ma się rozpocząć o 18-tej, głosowanie zaplanowano na godzinę 20-tą.