Premier blokuje PiS

Dziennik "Polska The Times" pisze, że jak wskazują badania powódź skupiła emocje Polaków, które wcześniej zostały zogniskowane wokół tragedii smoleńskiej. Pomaga to w kampanii Bronisława Komorowskiego, dla którego początek kampanii wypadł słabo.

Sztab Jarosława Kaczyńskiego zaczął się obawiać czy rozwój wypadków w najbliższych dniach nie przyczyni się do tego, że walka o fotel prezydencki zakończy się w pierwszej turze. Szczególnie w kontekście doniesień o wycofaniu się z wyborów prezydenckich Andrzeja Olechowskiego.

Kolejnym powodem do zmartwień dla sztabu PiS jest premier, który za postawę wobec powodzi zyskuje na poparciu. U jego boku coraz częściej pojawia się Komorowski, co może przyczynić się do znacznego wzrostu popularności kandydata.

- Chodzenie krok w krok za premierem przesłania wcześniejsze nieustanne wpadki Bronisława Komorowskiego. Tylko, że pojawia się pytanie, czy jest to samodzielny polityk, czy pomagier Tuska, który, żeby wygrać, musi wsiadać na doczepkę i być przez niego pilnowany - powiedział "Polsce" Paweł Poncyljusz, rzecznik sztabu Jarosława Kaczyńskiego.