Pożar klubu
Po Jadłodajni zostały tylko zgliszcza
Znany klub zamienił się w ruinę - zdjęcia
Spłonął znany warszawski klub Jadłodajnia Filozoficzna. Jak poinformował Wirtualną Polskę rzecznik straży pożarnej zniszczenia są bardzo poważne, ale na szczęście nikt nie został ranny.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
Jednak właściciel klubu zasugerował, że było to celowe podpalenie.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
Maciej Wysocki skarży się na opieszałość policji i zwraca uwagę, że dwa dni wcześniej ktoś próbował się do Jadłodajni włamać.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
- My rozumiemy tego Pana, ale mamy swoje procedury, których musimy przestrzegać - bronią się policjanci i dodają: trzeba cierpliwie czekać.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
Po pożarze, wnętrze klubu niczym nie przypomina miejsca, gdzie jeszcze niedawno tłumy warszawiaków bawiły się na różnych imprezach.
Tyle zostało z Jadłodajni Filozoficznej
Zostały tylko zgliszcza. Wnętrze klubu doszczętnie spłonęło. Właściciel zapowiada jednak, że za dwa tygodnie Jadłodajnia znów będzie działała. Na razie część z zaplanowanych imprez zostanie przeniesiona do innych zaprzyjaźnionych imprezowni.