Powstanie koalicja PiS, LPR, PSL?
Waldemar Pawlak z PSL marszałkiem Sejmu?
Choć brzmi to jak science fiction, to taki - według "Super
Expressu" - jest najnowszy plan Jarosława Kaczyńskiego. Premier znużony nielojalnością Andrzej Leppera chce zmian w
koalicji. Pozbywamy się Leppera i zapraszamy PSL - twierdzi
jeden z posłów PiS. Nowym ministrem rolnictwa miałby zostać Artur
Balazs.
20.09.2006 | aktual.: 20.09.2006 03:45
Przeświadczenie graniczące z pewnością - tak niezależnie od siebie dwóch polityków PiS reaguje na informacje gazety, że niebawem to PSL, a nie Samoobrona będzie ludowym skrzydłem koalicji. Do końca tygodnia, może troszkę później, Leppera nie będzie już z nami- mówi poseł z otoczenia prezesa PiS. Będzie rząd mniejszościowy i kupowanie głosów- dodaje.
Dziennik zastanawia się, jaka miałaby być cena za wciągniecie PSL do rządu. Fotel marszałka Sejmu dla Waldemara Pawlaka i dwie lub trzy komisje dla ludzi z PSL - wylicza informator gazety.
Co zatem z obecnie kierującym Sejmem Markiem Jurkiem? Pogłoski o jego przejściu do MSZ to nie była bujda- mówi gazecie informator.
Sojusznikiem PiS po raz kolejny miałby okazać się Artur Balazs, który najpierw doprowadził do porozumienia PiS z Samoobroną, a teraz ma za zadanie wyciągnąć z Samoobrony kilkunastu posłów, którym nie na rękę jest rezygnować z koalicji. Za to dostałby fotel ministra rolnictwa- mówi ktoś z PiS.
Zmiana w koalicji to efekt rozdrażnienia premiera postawą Leppera. Prezes ma absolutnie pewne informacje, że do spotkania lidera Samoobrony z Donaldem Tuskiem doszło - mówi kolejny poseł PiS. Później powtórzył to rzecznik rządu.
Zmiany te - twierdzi "Super Express" - są obliczone na wygranie wyborów samorządowych. Z zamówionych przez PiS badań wynika, że zwycięży ten, kto zdobędzie miasta do 30 tys. mieszkańców. A tam w sondażach prowadzą właśnie PiS i PSL. Obie partie miałyby się zblokować._ To nie tajemnica, że w skali kraju władza będzie tam, gdzie PSL_- zapowiada buńczucznie wiceprezes PSL Janusz Piechociński. (PAP)