Powrót Glapińskiego
"Nasz Dziennik" pisze, że następcą ministra gospodarki Piotra Woźniaka będzie Adam Glapiński - w przeszłości polityk Porozumienia Centrum, z najbliższego otoczenia premiera Jarosława Kaczyńskiego. W opinii gazety, dymisja Woźniaka jest przesądzona.
Dziennik przypomina, że nazwisko Glapińskiego pojawiło przy okazji afery FOZZ, ale zarzuty, jakie stawiał mu m.in. Janusz Pineiro, nigdy się nie potwierdziły. Podobnie jak te o finansowaniu Porozumienia Centrum z pieniędzy FOZZ. "Nasz Dziennik" zauważa, że Glapiński to polityk kontrowersyjny, ale w PiS-ie niewiele jest osób tak jak on znających się na gospodarce.
Dziś Glapiński pracuje w Katedrze Teorii Systemu Rynkowego w SGH. Kilka miesięcy temu pomagał Jarosławowi Kaczyńskiemu tworzyć listy kandydatów do objęcia stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa - przypomina dziennik.
"Skoro premier nie boi się postawić na Antoniego Macierewicza, to nie będzie się bał też atmosfery wokół Glapińskiego" - powiedział "Naszemu Dziennikowi" jeden ze PiS-owskich zwolenników nominacji Glapińskiego. (IAR)