Powell - z Izraela do Libanu
Libańskie władze poinformowały w niedzielę, że sekretarz stanu USA Colin Powell przyjedzie w poniedziałek na kilka godzin do Bejrutu, mimo że wcześniej nie planował tej wizyty. Podczas pobytu Powell ma rozmawiać z prezydentem Emile Lahudem i innymi członkami władz.
14.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gdy ogłaszano trasę bliskowschodniej podróży Powella, Liban i Syria, która ma w Libanie wielkie wpływy, pozostały poza listą odwiedzanych miejsc, co wywołało rozgoryczenie Bejrutu, że nie został uwzględniony w konsultacjach na temat procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie.
Ostatnio wzrosło napięcie na granicy izraelsko-libańskiej. Bojownicy Hezbollahu, popierani przez Syrię i Iran, zintensyfikowali działania na farmach Szeba w odpowiedzi na izraelską inwazję na palestyńskie miasta.
Izrael ostrzegł Liban i Syrię, że nie będzie tolerował ataków Hezbollahu i izraelskie lotnictwo w odpowiedzi na kolejny atak zaatakowało pozycje Hezbollahu w południowym Libanie.
Izrael okupuje farmy Szeba i cały region Wzgórz Golan od 1967 roku. ONZ uznaje farmy Szeba za terytorium syryjskie, lecz roszczenia wobec tego terytorium wysuwa również Liban.
Administracja prezydenta Busha obawia się, że konflikt izraelsko-palestyński może się rozszerzyć na Liban. (aka, and)