Szukają "supernosiciela" Covid-19. Zagadkowa historia w Ohio
Amerykańscy naukowcy poszukują nosiciela nowego typu Covid-19. Miał on zostać odkryty w ściekach w dwóch miastach w stanie Ohio. Odszukanie osoby, która przeszła tę formę mutacji, może pomóc w określeniu, kto potencjalnie jest "supernosicielem" wirusa SARS-CoV-2.
Historia miała swój początek kilka miesięcy temu. Na początku roku Marc Johnson, profesor mikrobiologii molekularnej i immunologii na University of Missouri School of Medicine, zamieścił na Twitterze apel, gdzie prosił o pomoc w rozwiązaniu zagadki tajemniczego rodowodu konkretnej mutacji wirusa.
Tajemnicza mutacja w dwóch miastach od jednego nosiciela
Naukowiec natrafił na niego, przeszukując bazę próbek. Jak się z czasem okazało, odnaleziono go w ściekach dwóch miast w stanie Ohio - w Columbus i w położonym kilkadziesiąt kilometrów od niego małym mieście Waszyngton. Naukowcy uznali, że wirus może pochodzić od jednej osoby, która w jednym z miast pracuje, a w drugim mieszka. Historię opisał amerykański Insider.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W celu znalezienia poszukiwanej osoby, wytypowanych zostało 1600 osób, które codziennie pokonują trasę między miastami.
Nie jest to łatwe, bo Johnson podkreślił, że wskazana osoba prawdopodobnie ma formę "długiego Covidu", który nie jest zaraźliwy i daje objawy jelitowe. To powoduje, że dana osoba wcale nie musi wiedzieć, że jest nosicielem wirusa.
Znalezienie osoby lub osób, które roznoszą wspomnianą mutację, mogą pomóc w ustaleniu, jak się tworzy i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego niektórzy ludzie stają się "supernosicielami" wirusa przez długi czas.
Johnson zaapelował w mediach społecznościowych o zgłoszenie się potencjalnych "sprawców" tej historii.
Źródło: Insider