Poseł pobity czy poszarpany?

Rzecznik Ligi Polskich Rodzin Antoni Macierewicz poinformował w czwartek w Sejmie, że w nocy ze środy na czwartek pobito posła Ligi Grzegorza Górniaka, który wspierał robotników strajkujących w cukrowni w Łosiowie w woj. opolskim. Według marszałka Sejmu Marka Borowskiego, ochrona tylko "poszarpała" posła.

W cukrowni trwa protest przeciwko sprzedaży Śląskiej Spółki Cukrowej. Strajkujący domagają się dymisji prezesów spółki i włączenia jej do koncernu Polski Cukier.

Według Macierewicza, ok. północy do pomieszczenia, w którym przebywało 20 strajkujących rolników, wtargnęli pracownicy spółki ochroniarskiej i siłą wyprowadzili protestujących.

Inną wersję wydarzeń przekazał minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik. Powołując się na informację prezesa Śląskiej Spółki Cukrowej powiedział, że 20 rolników i poseł Górniak spotkało się z władzami spółki i po rozmowie opuścili oni budynek. Janik przyznał, że nie wie czy doszło do incydentu z udziałem spółki ochroniarskiej . Dodał, że trzeba będzie to zweryfikować.

Marszałek Sejmu Marek Borowski, poproszony przez Macierewicza o wyjaśnienie sprawy, poinformował posłów, że rozmawiał na ten temat z minister sprawiedliwości Barbarą Piwnik i z posłem Górniakiem.

_ Poseł Górniak relacjonował mi przez telefon, że w trakcie usuwania osób okupujących siedzibę spółki został przez ochroniarzy poszarpany, boli go ręka i udaje się teraz do lekarza_ - mówił marszałek. Zastrzegł, że wyjaśnienia te nie oznaczają, że sprawą nie zajmie się prokuratura.

Przewodząca akcją protestacyjną Janina Piekarz powiedziała, że rolnicy zamierzają w czwartek wrócić do biur śląskiego holdingu, by znów domagać się zdymisjonowania jej prezesów.

Prezes śląskiego holdingu Adam Sebzda twierdzi jednak, że bez szybkiego dofinansowania cukrowni poprzez ich prywatyzację, wielu grozi upadłość. (jd,reb)

Wybrane dla Ciebie

Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona