Pościg ulicami Gdańska za pijanym kierowcą. Finałem było zderzenie trzech aut
Policjanci z Gdańska ruszyli w pościg za samochodem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zdarzenie zakończyło się wypadkiem z udziałem trzech aut i zablokowaniem tunelu pod Martwą Wisłą. W czasie pościgu padł strzał ostrzegawczy.
W środę rano policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej volkswagena jadącego ul. Hallera w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz. Auto nie zatrzymało się mimo sygnałów dawanych przez funkcjonariuszy. Policjanci ruszyli w pościg powiadamiając też o sytuacji inne patrole. W trakcie pościgu policjanci oddali strzał ostrzegawczy.
Samochód ruszył w kierunku tunelu pod Martwą Wisłą. W trakcie ucieczki auto uderzyło w mercedesa oraz w bok radiowozu, który włączył się do pościgu i próbował zatrzymać volkswagena dając m.in. jego kierowcy odpowiednie sygnały.
Auto zatrzymało się dopiero, gdy uderzyło w bariery energochłonne na wyjeździe z tunelu w stronę terminalu kontenerowego.
Tunel został zamknięty. Utrudnienia skończyły się około południa.
W wyniku pościgu lekko rannych zostało 6 policjantów. Ucierpieli m.in. funkcjonariusze siedzący w radiowozie, w który uderzyło auto. Policjantka ma uszkodzony bark, a policjant rękę.
Zobacz też: #dziejesiewmoto: policyjny pościg za Audi
Próbowali uciec
Portal trojmiasto.pl podaje, że kierowca auta i pasażer nawet po wypadku nie chcieli dać za wygraną. Obaj rzucili się do ucieczki. Jeden pobiegł w kierunku lasu na Stogach, a drugi w stronę terenów kolejowych. Udało się ich zatrzymać po krótki pościgu.
Kierowcą okazał się 28-latek z Gdańska, u którego badanie alkomatem wykazało jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Na mężczyźnie ciążył zakaz prowadzenia pojazdów. Pasażer również był pod wpływem alkoholu – alkomat wykazał 0,8 promila w wydychanym powietrzu.
Za niezatrzymanie się do kontroli kierowcy volkswagena grozi do 5 lat pozbawienia wolności, za spowodowanie wypadku drogowego - do trzech lat, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości - do dwóch lat więzienia.
Źródło: RMF FM, trojmiasto.pl, "Dziennik Bałtycki", PAP