Polują na irackie VIP‑y
Ekipy CIA operują "na obszarach
miejskich" Iraku, próbując zabić ludzi z najbliższego otoczenia
Saddama Husajna, w tym działaczy partii Baas i dowódców elitarnej
Gwardii Republikańskiej - napisał "Washington Post",
powołując się na "źródła dobrze poinformowane", amerykańskie i inne.
29.03.2003 | aktual.: 29.03.2003 17:14
Ekipy te, w skład których wchodzą snajperzy, eksperci do spraw dywersji z użyciem materiałów wybuchowych, a także żołnierze amerykańskich sił specjalnych, mają już podobno na swym koncie pierwsze udane akcje.
Z informacji "Washington Post" wynika, że działają od co najmniej tygodnia, także na północy Iraku, gdzie próbują rekrutować tamtejszą ludność kurdyjską do walki z reżimem Saddama. Zadaniem tych ekip specjalnych jest też poszukiwanie broni masowego rażenia i wyrzutni rakiet.
Ekipy specjalne są wyposażone w najnowocześniejszą broń i sprzęt łącznościowy, umożliwiający szerokopasmową bezprzewodową transmisję danych.
Według "Washington Post", nie wszystkie eksplozje w Bagdadzie są rezultatem nalotów, czy ostrzału rakietowego. Część tych eksplozji należy podobno zapisać na konto ekip specjalnych CIA.