Polski kitesurfer odnaleziony
Po 40 godzinach poszukiwań odnaleziono polskiego kitesurfera, który 2 marca zaginął na Morzu Czerwonym.
Jan Lisewski jest w tej chwili transportowany do szpitala w miejscowości Duba, gdzie czeka na niego polski konsul, który otoczy go opieką.
Akcję poszukiwawczą prowadziło 16 jednostek ratunkowych oraz 2 helikoptery z Arabii Saudyjskiej, a teren wzdłuż wybrzeża przeszukiwany był przez patrole zmotoryzowane. Jednostki te nie tylko były kierowane w miejsca wskazane przez organizatorów rejsu, ale i przeczesywały znacznie szerszy akwen.
Dodatkowo w niedzielę została włączona egipska jednostka ratownicza.
Minister Radosław Sikorski podziękował za pomoc w akcji poszukiwawczej służbom ratunkowym i władzom Arabii Saudyjskiej.
Kitesurfer zaginął w piątek. Jan Lisewski zamierzał przepłynąć Morze Czerwone z egipskiego El Gouny do miasta Duba w Arabii Saudyjskiej. To odległość około 210 kilometrów. W lipcu zeszłego roku jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął Bałtyk ze Świnoujścia do miejscowości oddalonej 10 kilometrów od Szwedzkiego Ystad.