Polska: za kratkami 850 niepoczytalnych przestępców
12 kwietnia wchodzi w życie rozporządzenie ministra zdrowia, ustalające zasady
kierowania niepoczytalnych groźnych przestępców do zakładów
psychiatrycznych.
Przewiduje się funkcjonowanie trzech typów zakładów psychiatrycznych, w których mogą być umieszczani przestępcy uznani za niepoczytalnych. Są to zakłady: maksymalnego, zwiększonego i zwykłego zabezpieczenia.
Te pierwsze przeznaczone są dla szczególnie niebezpiecznych chorych psychicznie, np. zabójców. W Polsce są trzy takie Regionalne Ośrodki Psychiatrii Sądowej w: Starogardzie Gdańskim, Gostyninie i Branicach. Są finansowane przez resort zdrowia. Dysponują łącznie 200 miejscami i są wzorowane na podobnych ośrodkach w USA i Holandii. Wyposażone są w zabezpieczenia mechaniczne i elektroniczne.
Zakłady te otoczone są 6-metrowym murem, mają kraty i kamery w większości pomieszczeń. Poza pracownikami służby zdrowia, zatrudniają pracowników ochrony. Strażnicy, choć nie mogą mieć broni, są specjalnie przeszkoleni m.in. w sztuce samoobrony. Mogą stosować skucie, kaftan bezpieczeństwa lub izolatkę.
Zakłady zwiększonego zabezpieczenia, przeznaczone dla mniej niebezpiecznych przestępców, mają kraty w oknach i wewnątrz, elektroniczne systemy monitorowania i bezpieczeństwa, zatrudniają tylko pracowników służby zdrowia i są opłacane przez kasy chorych.
Pozostałe - to wytypowane szpitale psychiatryczne, gdzie umieszcza się przestępców "mniejszego kalibru".
Umieszczenie przestępcy na oddziale psychiatrycznym, zwane "środkiem zabezpieczającym", stosowane jest wobec sprawcy, który z powodu choroby psychicznej był niepoczytalny, czyli nie można mu było przypisać winy. W takim przypadku sąd może zdecydować o umieszczeniu go w zakładzie zamkniętym, aby zapobiec ponownemu przestępstwu. Osoba taka jest nie tylko izolowana, ale także leczona.
W Polsce w zakładach psychiatrycznych znajduje się około 850 przestępców. (mp)