"Polska 'Solidarność' przykładem dla Iranu"

Stany Zjednoczone powinny przestudiować swoją politykę wobec
polskiej "Solidarności", aby znaleźć sposób na poradzenie sobie z sytuacją w Iranie - pisze "Wall Street Journal".

"Polska 'Solidarność' przykładem dla Iranu"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell/reprodukcja

29.06.2009 | aktual.: 29.06.2009 14:02

Podobnie jak Zielona Rewolucja w Iranie, "Solidarność" nie rozpoczęła się jako bezpośredni atak na reżim, ale raczej jako "pokojowy strajk w stoczni" - pisze dziennik. Szybko jednak urosła do rozmiarów szerokiego ruchu społecznego.

Początkowo USA przyjęły ostrożne podejście do "Solidarności". Administracja prezydenta Cartera nagrodziła polski rząd pożyczkami w zamian za niedławienie ruchu.

Również kandydując na prezydenta Ronald Reagan, powściągliwie mówił: - Nie sądzę, aby było naszym zadaniem interweniowanie w czysto wewnętrzne sprawy. "Solidarność" zyskała jednak szeroką sympatię wśród amerykańskich związków zawodowych, które zbierały dla niej dotacje i odmawiały rozładunku statków z Polski.

Nic dziwnego, że wyrazy sympatii, podobnie jak dziś w Iranie, dawały reżimom w Warszawie i Moskwie możliwość obwiniania Zachodu o "wtrącanie się".

W grudniu 1981 roku Reagan zaostrzył politykę wobec Polski - nałożył sankcje oraz udzielił "Solidarności" wsparcia politycznego - kontynuuje gazeta.

Różnice między Polską lat 80. a Iranem

Zdaniem dziennika, pod wieloma względami Iran różni się dziś od Polski z lat 80. Gospodarka jest w nieładzie, ale kraj utrzymuje się dzięki ropie, ajatollah Ali Chamenei sprawuje władzę religijną, a przywódca opozycji Mir-Hosejn Musawi wydaje się być podobny bardziej do Alexandra Dubczeka niż Lecha Wałęsy.

Jednak podobnie jak w przypadku Polski, irański reżim jest znienawidzony przez dużą część obywateli, a represje zjednoczyły opozycję i dały jej międzynarodowe poparcie - pisze "WSJ"

Prezydent Barack Obama powinien wykorzystać teraz każdą możliwość, by wywrzeć naciski na Iran i wykorzystać wewnętrzne napięcia w tym kraju.

Zdaniem gazety, obie sytuacje nie są od siebie aż tak bardzo różne i jeśli Obama będzie postępował równie odważnie jak Reagan, wynik może być podobny.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
solidarnośćiranprotesty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)