Politycy na słupach
Wiszą nawet na skrzyżowaniach
Piękna posłanka na latarni - zobacz zdjęcia
Wiszą za nisko, nawet na skrzyżowaniach. Mowa oczywiście o plakatach wyborczych. Podobizny kandydatów w wielu miejscach Lublina wiszą niżej, niż pozwalają na to przepisy.
(PAP, tw)
Politycy na słupach
Aby powiesić plakat na latarni komitet wyborczy musi najpierw uzyskać zgodę pozwolenie od miasta. Do tej pory uzyskały ją komitety PO i PSL.
Politycy na słupach
Dokładnie określono, gdzie reklamy wisieć nie mogą. W przypadku słupów stojących na chodniku przy jezdni reklama nie może być niżej niż 2,20 m nad drogą. Nie wolno ich też wieszać bliżej, niż 50 m od skrzyżowania.
Politycy na słupach
Trójka kandydatów PO do sejmu zajęła niemal wszystkie miejsca do plakatowania w Lublinie. Za karę z własnej kieszeni będą musieli wykupić dodatkowe miejsca dla reszty kandydatów z listy partii.
Politycy na słupach
Przykładów naruszenia tych zasad nie trzeba długo szukać.
Politycy na słupach
Nad przestrzeganiem prawa czuwa specjalnie powołana przez prezydenta grupa strażników miejskich.
Politycy na słupach
Wiosną pojawiła się szansa na to, że reklam będzie mniej, niż zwykle. Obecnie politycy płacą 50 groszy za m2 za dobę, inne reklamy kosztują od 2 do 3 zł. Po zmianach wszyscy, także politycy płaciliby 8 zł. Ostatecznie prezydent Lublina odstąpił od tej propozycji.