PolskaPolicjanci postrzelili uciekinierów

Policjanci postrzelili uciekinierów

W niedzielę policjanci w różnych regionach kraju postrzelili podczas interwencji dwóch kierowców. Jednego - który uciekał przed nimi z giełdy komputerowej w Gliwicach - schwytali. Drugi, który w Ostródzie staranował słupki przy jezdni i ranił funkcjonariusza, jest poszukiwany.

Warmińsko-mazurski uciekinier może szukać pomocy w placówkach służby zdrowia. W niedzielę w nocy podczas rutynowego patrolowania ulic Ostródy policjanci zobaczyli samochód, który podczas jazdy łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. Jechał chodnikiem, wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej i na skrzyżowaniu - powiedziała w niedzielę Bożena Przyborowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Policjanci próbowali zatrzymać samochód; ten zatrzymał się jednak dopiero na słupkach odgradzających chodnik od jezdni. Kierowca poproszony o dokumenty nie chciał wysiąść z samochodu - nacisnął pedał gazu i znowu uciekł policjantom. Najechał jednemu z nich na nogę, łamiąc kości śródstopia i raniąc udo. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze w powietrze, a potem 4 strzały w kierunku uciekającego auta.

Udało się ustalić, że uciekinierem jest 25-letni Piotr Z. z Ostródy. Trwają jego poszukiwania; mężczyzna jest prawdopodobnie ranny.

Z kolei w Gliwicach funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej Śląskiej Komendy Wojewódzkiej zatrzymali handlarza z kontrolowanej w niedzielę giełdy komputerowej. Chcieli sprawdzić podejrzanie wyglądającego mężczyznę. Ten nie zareagował na wezwanie policjantów i fiatem 125 P wjechał w jednego z nich. Wtedy funkcjonariusze zaczęli strzelać.

Rannego mężczyznę, postrzelonego w klatkę piersiową, policja zatrzymała po kilku godzinach - został przewieziony do szpitala. Według policji, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Potrącony policjant również trafił do szpitala; ma stłuczoną miednicę i bark, niewykluczone, że dpznał też wstrząśnienia mózgu i obrażeń wewnętrznych.(kar)

ucieczkapolicjakierowcy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)