Policjanci i "laweciarze" podejrzani o korupcję
Czterech dyżurnych Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i trzech właścicieli lawet zostało zatrzymanych pod zarzutem korupcji. Jedni mieli przyjmować, a drudzy dawać łapówki za informacje o kolizjach i wypadkach. Zatrzymań dokonali funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
Czterem toruńskim policjantom zarzucono wielokrotne przyjmowanie korzyści majątkowych do właścicieli firm holowniczych w zamian za informacje o zdarzeniach drogowych, które uzyskiwali w trakcie służby. Podejrzanymi są też właściciele lawet - poinformował rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk.
Najstarszy z zatrzymanych funkcjonariuszy przepracował w policji 27 lat, kolejny 18 lat i dwaj po osiem lat.
W pobliskiej Bydgoszczy w czerwcu i lipcu zatrzymano pięciu policjantów i czterech już emerytowanych funkcjonariuszy Komendy Miejskiej, którzy też przyjmowali łapówki od trudniących się przewożeniem uszkodzonych aut. Wówczas zarzuty przedstawiono również czterem "laweciarzom".