Polak będzie trzymał kasę Europy?
Już w przyszłym tygodniu José Manuel Barroso ma ogłosić skład nowej Komisji Europejskiej. Wygląda na to, że Janusz Lewandowski obejmie w niej tekę komisarza odpowiedzialnego za budżet - poinformował dziennik "Polska". Ale ta teka nie jest szczytem marzeń Lewandowskiego.
Jak zauważa dziennik, Donald Tusk, wysuwając kandydaturę Lewandowskiego liczył, że obejmie on jeden z głównych resortów gospodarczych: ds. jednolitego rynku lub konkurencji. Na to pozwalają kompetencje Polaka, który w poprzedniej kadencji europarlamentu był przewodniczącym komisji budżetowej.
- Tyle że podobne ambicje ma co najmniej dziesięć państw w Unii - podkreślił w rozmowie z "Polską" Daniel Gros, dyrektor brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską.
Jednak urzędu komisarza UE ds. budżetu nie można zaliczyć do nieważnych. Jego najważniejszym obowiązkiem będzie przygotowanie perspektywy finansowej Unii na lata 2014-2020. Oznacza to, że będzie musiał nadzorować negocjacje między państwami członkowskimi i godzić ich interesy dotyczące wielkości składki.