Pobili i podpalili bezdomnego
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn
podejrzanych o pobicie i podpalenie w Częstochowie bezdomnego.
Początkowo podejrzewano, że bezdomny sam zaprószył ogień, dopiero
sekcja zwłok wykazała, że doszło do zabójstwa.
24.01.2007 | aktual.: 24.01.2007 13:30
Do zdarzenia doszło w zdewastowanym, parterowym budynku na Starym Mieście, w sobotę wieczorem. Wybuchł tam wtedy pożar, w którym spaleniu uległ pozostający w obiekcie mężczyzna- powiedziała Stanisława Gruszczyńska z częstochowskiej policji.
Strażacy, którzy weszli do środka, oprócz płonącej wersalki i śmieci, znaleźli już zwęglone zwłoki 59-letniego bezdomnego. Początkowo podejrzewano, że - jak w wielu podobnych przypadkach - mężczyzna sam zaprószył ogień, jednak zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok wykazała, że przed śmiercią zmarły został dotkliwie pobity.
W czasie policyjnego śledztwa ustalono, że 59-letniemu bezdomnemu w sobotę wieczorem towarzyszyło dwóch innych bezdomnych - w wieku 32 i 36 lat. Podczas awantury, która wtedy między nimi wybuchła, 59-latek został dotkliwie pobity, a następnie podpalony przez jednego ze swoich oprawców.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Prokuratura zarzuciła im współsprawstwo w zabójstwie, wkrótce zdecydować ma o ich tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione przestępstwo zabójcom grozi kara od 12 lat więzienia po dożywocie.