PolskaPłk Chwastek podsekretarzem stanu?

Płk Chwastek podsekretarzem stanu?

Liga Polskich Rodzin chce, żeby były dowódca
12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, pułkownik Ryszard
Chwastek, objął stanowisko podsekretarza stanu w ministerstwie -
ujawnia "Głos Szczeciński".

30.05.2006 | aktual.: 30.05.2006 06:09

Nieoficjalnie wiadomo, że w kierownictwie resortu obrony szykują się duże zmiany. Stanowiska mają stracić dwaj obecni podsekretarze stanu - generał Stanisław Koziej i Marek Zająkała. Wakujące etaty mieliby wkrótce zająć działacze Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony. Apetyty szefów koalicyjnych partii Romana Giertycha i Andrzeja Leppera na stanowiska w resortach siłowych rosną z dnia na dzień. Czołowym ekspertem do spraw wojskowości w LPR jest Ryszard Chwastek ze Szczecina. Jest pierwszy na liście Romana Giertycha. Czekamy tylko na sygnał, że dostajemy ten etat. To najodpowiedniejszy człowiek na to stanowisko. Dowodził pułkiem czołgów, był szefem sztabu i dowódcą - powiedział gazecie wysokiej rangi działacz LPR.

Oficer pozostaje oficerem do końca życia. Honor i Ojczyzna, to dla mnie najwyższe wartości. Ale na temat mojej nominacji na stanowisko wiceministra obrony narodowej nie chcę się na razie wypowiadać - mówił gazecie w poniedziałek Ryszard Chwastek. Nie znoszę spekulacji - dodał. Pułkownik Chwastek zapewnia, że z problemami wojska wciąż jest za pan brat. _ Od czasu odejścia ze stanowiska dowódcy dywizji jestem członkiem politycznego zespołu Strategicznego Przeglądu Obronnego. Pracuję tam społecznie i pożytkuję swoje doświadczenia wojskowe_ - mówi pułkownik.

Były dowódca 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej to kontrowersyjna postać. W sierpniu 2002 roku ówczesny pułkownik - dowódca 12 DZ wypowiedział posłuszeństwo ministrowi obrony narodowej i odczytał list otwarty do kadry Wojska Polskiego. Zarzucił kierownictwu MON i najwyższym generałom WP niekompetencję, celowe obniżanie zdolności armii, mafijny styl działania oraz barbarzyńską redukcję kadr.

Po odejściu z wojska, Ryszard Chwastek związał się z Ligą Polskich Rodzin. W wyborach samorządowych w roku 2002 bezskutecznie startował na prezydenta Szczecina. W marcu 2003 roku sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu za niewykonanie rozkazu przełożonych - przypomina "Głos Szczeciński". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)