PolskaPlatforma przed PiS

Platforma przed PiS

Ostatni konflikt między PO i PiS bardziej pomaga zwiększyć popularność Platformie. Jeśli jednak obie partie dojdą do zgody, w Sejmie uzyskają większość 265 mandatów. Platforma wyprzedza dziś PiS o dwa punkty. Jej notowania w ciągu dwóch tygodni wzrosły z 22 do 26 proc. Partia braci Kaczyńskich też poprawiła swoje, ale tylko o jeden punkt - pisze "Gazeta Wyborcza".

23.06.2005 | aktual.: 23.06.2005 08:34

W sobotę - pierwszy dzień realizacji sondażu gazety - Platforma miała swoją zrobioną w amerykańskim stylu konwencję wyborczą. Donald Tusk i Jan Rokita skrytykowali na niej partię braci Kaczyńskich - może trafili tym w oczekiwania wyborców - podaje "Gazeta Wyborcza".

Platforma cieszy się dziś największym poparciem wśród młodych - dwa razy więcej osób poniżej 25 lat chce głosować na Platformę niż na PiS. W starszych grupach wiekowych nieznacznie prowadzi partia braci Kaczyńskich. Programom obu partii odpowiada poparcie wśród pracowników przedsiębiorstw - ci zatrudnieni w prywatnych opowiadają się za PO, a ci w państwowych są za PiS - czytamy w dzienniku.

Wzrost notowań Platformy to kolejny niepokojący sygnał dla PiS. Opublikowane wczoraj wyniki prezydenckiego sondażu PBS dla "Gazety Wyborczej", a także badania GfK dla "Rzeczpospolitej" pokazują, że Lech Kaczyński może przegrać w wyborach prezydenckich ze Zbigniewem Religą. Mimo ostatniego konfliktu potencjalni koalicjanci zbierają dziś razem aż 48% głosów - to najlepszy wspólny rezultat, jaki udało im się kiedykolwiek uzyskać. Jeśli liderzy obu ugrupowań dojdą w Sejmie do zgody, da to koalicji 265 mandatów - 139 dla Platformy i 129 dla PiS - informuje "Gazeta Wyborcza".

W ciągu ostatnich dwu tygodni o trzy punkty poprawiła też notowania Samoobrona. Ma 15% i może liczyć na 78 mandatów. LPR (wzrost o jeden punkt) dostałaby ich dziś 58. SdPl - teraz już wspólnie z Unią Pracy i Zielonymi 2004 - uzyskała 6% poparcia. To niewiele lepszy wynik niż 4% poparcia dwa tygodnie temu, pozwala jednak wejść do Sejmu z 23 posłami. Lewicowy konkurent partii Borowskiego - SLD - może liczyć na 36 mandatów. PSL i PD nie przekraczają 5-proc. progu wyborczego. Taki rezultat notują te partie już od maja - podaje dziennik.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)