Pitera: wierzę Giertychowi
- Nie dziwię Giertychowi, że to w końcu powiedział. (…) Wszak Kaczyński upokarzał swoich współpracowników - powiedziała w "Kontrwywiadzie" RMF FM Julia Pitera.
18.02.2010 | aktual.: 18.02.2010 09:47
- Wierzy pani, że kiedy Giertych opowiada o "hakach" i planach aresztowania żony Schetyny, to mówi prawdę? - dopytywał Konrad Piasecki. - Tak, dlatego że Jarosław Kaczyński całymi latami w wywiadach, łącznie z ostatnim w "Newsweeku" mówił o tym, na kogo są jakie "haki" - podkreśliła Pitera.
- Wierzę Giertychowi, ale nie dlatego, że jemu wierzę bardziej niż Kaczyńskiemu, ale dlatego, że Kaczyński przez wiele lat dokładnie mówił to, co powiedział teraz Giertych, łącznie z ostatnim wywiadem.
- Jeśli Roman Giertych chciałby wstąpić do PO, musiałby wypełnić deklarację członkowską i ją złożyć do konkretnego koła i przede wszystkim koło musiałoby zaopiniować. Nie mówię "zapraszamy", nie mówię w ogóle nic, ponieważ uważam, że dorosły człowiek sam podejmuje decyzje w życiu - mówi Julia Pitera z PO w "Kontrwywiadzie" RMF FM.
Julia Pitera pytana o to, czy przyjęłaby Romana Giertycha do PO, odpowiedziała: - Nie ma czegoś takiego, jak rekomendacja, ale jeżeli miałby ochotę… Nie wiem. Musiałby wypełnić deklarację członkowską i ją złożyć do konkretnego koła i przede wszystkim koło musiałoby zaopiniować. Minister nie ukrywa jednak, że nie przepadała za LPR.