PiS szuka następcy Andrzeja Dudy
Andrzej Duda dopiero rozpoczął swoją drugą kadencję w roli prezydenta Polski, ale PiS już teraz zastanawia się, kogo wystawić w wyborach za pięć lat. Wśród nazwisk potencjalnych kandydatów znalazło się również miejsce dla Agaty Kornhauser-Dudy.
Przez najbliższe pięć lat w fotelu prezydenta Polski zasiadać będzie Andrzej Duda. Choć wspierająca go partia rządząca cieszy się z tego sukcesu, to już zaczynają się spekulacje na temat następcy Dudy.
PiS zastanawia się, kto po Dudzie
Według informacji pozyskanych przez Super Expres najmocniejszymi kandydaturami wewnątrz PiS są obecny premier Mateusz Morawiecki i jego poprzedniczka Beata Szydło. Dziennik wskazuje jednak, że w puli potencjalnych kandydatów znalazła się również pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.
W opinii europosła PiS Ryszarda Czarneckiego potencjalny start żony Andrzeja Dudy w następnych wyborach prezydenckich jest możliwy. Jego zdaniem pierwsza dama udowodniła podczas wieczoru wyborczego, że posiada zdolności polityczne. Czarnecki uważa, że pojawienie się Agaty Kornhauser-Dudy w gronie potencjalnych kandydatów może zdynamizować trwającą już w PiS dyskusję na temat następcy Andrzeja Dudy.
SE powołuje się również na słowa innego "wysoko postawionego" polityka PiS. Zdaniem rozmówcy dziennika, pierwsza dama byłaby w stanie wygrać z każdym kandydatem wystawionym przez partie opozycyjne.
Prof. Renata Mieńkowska-Norkiene: Ziobro ma zabierać głosy Konfederacji
Zanim jednak ponownie rozpocznie się wyścig do pałacu prezydenckiego, PiS musi przygotować się do kolejnych wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie miała w nich historyczną szansę na zdobycie władzy po raz trzeci z rzędu.