PiS: rząd ma czas do północy
Jeśli do północy rząd nie podejmie
decyzji w sprawie obniżki akcyzy na paliwo, PiS w czwartek lub
piątek złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów
Jacka Rostowskiego - zapowiedział szef klubu PiS Przemysław
Gosiewski.
W ostatni piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jeśli do środy rząd nie podejmie decyzji o obniżeniu akcyzy na paliwa, PiS będzie chciał odwołania Rostowskiego.
W Sejmie Gosiewski powiedział dziennikarzom, że Rostowski powinien odjeść z rządu nie tylko ze względu na akcyzę, ale też "zaniechania" m.in. w kwestii reformy finansów publicznych.
We wtorek szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak mówił, że minister finansów rozważy możliwość zmiany akcyzy na paliwa, jeżeli przychody z tego podatku będą wyższe od planowanych w budżecie. Na razie takiej dobrej wiadomości nie mamy. Przychody z akcyzy są niższe niż planowano- mówił Nowak na konferencji po posiedzeniu rządu.
Polecamy:
W ustawie budżetowej na 2008 rok przychody z akcyzy na paliwa zapisano na poziomie 22,6 mld zł. Po czterech miesiącach tego roku wyniosły one 6,7 mld zł.
Obniżenia akcyzy domagają się politycy PiS oraz Lewicy. Za obniżką jest także szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że w obecnych warunkach nie ma uzasadnienia, aby utrzymywać akcyzę na paliwo na tak wysokim poziomie.
Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że rząd zastanowi się nad obniżką akcyzy na paliwa tylko wtedy, gdy będzie pewność, iż doprowadzi to do spadku cen detalicznych, a nie zwiększenia marży producentów.
Na pewno nie podejmę decyzji, wskutek której na benzynie, na ropie jeszcze więcej będą zarabiały rafinerie- mówił premier.
Obecnie w cenie litra benzyny jest 1,56 zł akcyzy, a w litrze oleju napędowego 1,05 zł. Są to stawki kwotowe, a nie procentowe, nie rosną więc wraz z cenami paliw.