Trwa ładowanie...

Pierwsze ciężarówki ze szczątkami boeinga wjeżdżają do Polski

Konwój ciężarówek przewożących szczątki Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych, który w lipcu rozbił się w okolicach Doniecka na Ukrainie, wjechał w piątek przed południem do Polski. Kolejne etapy konwoju zaplanowane są na najbliższe dni.

Pierwsze ciężarówki ze szczątkami boeinga wjeżdżają do PolskiŹródło: PAP
d4mc225
d4mc225

Ciężarówki wjechały do Polski przez przejście graniczne w Korczowej (woj. podkarpackie). - Odprawiamy je priorytetowo - powiedziała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Agnieszka Golias.

Rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr Elżbieta Pikor poinformowała, że "służby graniczne zarówno polskie jak i ukraińskie odprawę potraktowały priorytetowo". - Po obu stronach granicy wydzielono dla transportu bezkolizyjny, osobny pas ruch. Naszym celem była szybka i płynna odprawa tego konwoju - podkreśliła.

W pierwszym etapie przez Polskę przejechać mają cztery ciężarówki. Będą jechać trasą A4 w kierunku przejścia z Niemcami w Jędrychowicach (woj. dolnośląskie). Trasę konwoju zabezpieczać będzie policja.

d4mc225

- Będziemy dbać o to, by konwój przebiegał spokojnie, szczególnie na węzłach komunikacyjnych, tak by nie dochodziło do poważniejszych utrudnień w ruchu - dodał rzecznik komendanta głównego KGP Mariusz Sokołowski.

Z kolei MSW zapewnia, że polskie służby są przygotowane do zabezpieczenia tego konwoju.

Boeing rozbił się w okolicach Doniecka w połowie lipca br. Wciąż nie jest znana dokładna przyczyna katastrofy samolotu. Pod koniec października badający katastrofę holenderski prokurator Fred Westerbeke powiedział "Spieglowi", że nie dysponuje dowodami, które pozwoliłyby na wyciągnięcie wniosków co do przyczyn tragicznego wydarzenia. Oświadczył, że wersję mówiącą o zestrzeleniu samolotu przez rakietę ziemia-powietrze nadal uważa za najbardziej prawdopodobną. Zaznaczył, że brane są pod uwagę także inne scenariusze.

Ukraina twierdzi, że zestrzelenie maszyny lecącej na trasie Amsterdam-Kuala Lumpur było dziełem separatystów, którzy posłużyli się rakietą przeciwlotniczą Buk rosyjskiej produkcji. Separatyści zaprzeczyli tej wersji wydarzeń.

Łącznie zginęło 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii, 43 Malezyjczyków i 38 Australijczyków.

d4mc225
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mc225
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj