W działających do tej pory serwisach Polacy pożyczyli już ponad 1 mln złotych. Działalność internetową coraz mocniej rozwijają też tradycyjne banki - według szacunków portalu Bankier.pl, już około 40 proc rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych jest obsługiwanych przez internet.
Zaletą korzystania z sieci jest szybszy dostęp, ale też niższe ceny niektórych usług - przede wszystkim przelewów. Jednak finanse w sieci mają także wady. Wielu spraw po prostu nie da się załatwić przez internet i trzeba korzystać z telefonicznych infolinii - mówi Michał Macierzyński, analityk portalu Bankier.pl.
Przez internet nie da się również zaciągnąć kredytu - w tym przypadku musimy osobiście stawić się w banku. Dlatego choć sieć jest wykorzystywana przez banki do promowania produktów kredytowych, odpowiada tylko za kilka do kilkunastu proc. rynku kredytowego w Polsce.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN
