PEKA – co udało się poprawić?
Poznański ZTM robi, co może, aby zmniejszyć uciążliwości dla pasażerów związane z wprowadzaniem systemu PEKA, ale pasażerowie tracą cierpliwość – w poniedziałek jeden z nich zaatakował pracownika ZTM.
03.07.2014 | aktual.: 03.07.2014 09:33
Nowa taryfa komunikacji miejskiej i system jej rozliczania rodzą się w bólach. Pierwszego dnia nie działała część czytników kart PEKA, pasażerowie nie mogli zalogować się na stronę systemu, a część biletomatów sprzedawała stare bilety.
Drugiego dnia funkcjonowania systemu PEKA kilka spraw udało się poprawić. Wszystkie biletomaty sprzedają już nowe bilety, można je też bez większego kłopotu nabyć w sklepach i kioskach. Nadal trwa usuwanie błędów oprogramowania czytników kart w autobusach i tramwajach, a do punktów obsługi klienta ZTM cały czas trzeba stać w długich kolejkach.
- W najbliższym czasie w Punktach Obsługi Klienta ZTM na os. Sobieskiego oraz na Dworcu Rataje (tam jest najwięcej klientów) zostaną utworzone specjalne stanowiska wyłącznie do sprawdzenia stanu karty PEKA, która jest nieaktywna – zapewnia Zarząd Transportu Miejskiego. – Czynność aktywacji nie powinna zająć więcej niż kilka sekund. Na tych stanowiskach będzie także można złożyć oświadczenie do zakupu Biletu Metropolitalnego.
Ma się też poprawić dostęp do strony internetowej www.peka.poznan.pl – w najbliższym czasie ma zostać oddzielona część informacyjna strony od panelu do obsługi klienta (części, do której klienci się logują, aby np. kupić bilet). Ta operacja powinna znacznie upłynnić funkcjonowanie zarówno części informacyjnej strony, jak i panelu obsługi klienta;
Pasażerowie cały czas miewają problemy z korzystaniem z tPortmonetki. Przede wszystkim należy wiedzieć, że każdy, kto ma uprawnienia do przejazdów ulgowych, musi taką informację zapisać na swojej karcie. Jest to możliwe tylko w Punkcie Obsługi Klienta ZTM. Bez tego tPortmonetka będzie cały czas pobierała pełną opłatę za przejazd.
Po raz kolejny ZTM apeluje do poznaniaków o cierpliwość i wyrozumiałość, a tej wielu osobom zaczyna brakować. W poniedziałek zdenerwowany pasażer próbował poturbować jednego z członków Drużyny PEKA, który w jednym z punktów udzielał wszelkich informacji na temat nowej taryfy biletów.