Polska"Palikot to problem Tuska, nie SLD"

"Palikot to problem Tuska, nie SLD"

- To była bardzo dobra kampania. Wiele osób zobaczyło w SLD alternatywę dla rządów PO i PiS - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Jakub Kaliski z Federacji Młodych Socjaldemokratów, który uczestniczy w wieczorze wyborczym przy ul. Rozbrat. Podkreśla, że wynik w granicach 14% jest możliwy. Kaliski odnosi się też do ugrupowania Janusza Palikota. - Okazało się, że nie jest on problemem dla SLD, ale dla Donalda Tuska. To Platformie zabierze najwięcej głosów - podkreśla.

09.10.2011 | aktual.: 09.10.2011 21:54

Jakub Kaliski przekonuje, że jest bardzo zadowolony z kampanii SLD. - Wyszliśmy do ludzi. Wszędzie spotykaliśmy się z bardzo pozytywnym przyjęciem. To nie było tak, jak pokazywały ostatnie niezbyt przychylne nam sondaże - tłumaczy. Podkreśla, że wiele osób zobaczyło w Sojuszu alternatywę dla rządów PO i PiS, a to właśnie było najważniejszym celem kampanii.

Kaliski odpiera zarzuty, że kampania SLD była niewyraźna. - Mogę podać kilka wyrazistych przykładów. Chociażby Łukasz Naczas, który stworzył piosenkę "Song o Naczasie", gdzie śpiewał m.in. Grzegorz Napieralski czy Leszek Miller. Nasz przekaz był bardzo pozytywny, trafiał m.in. do młodych ludzi. Dlatego nie zgadzam się z opinią, że kampania SLD była nietrafiona - tłumaczy.

Nasz rozmówca pytany był również o Grzegorza Napieralskiego, o którym mówi się, że wynik wyborów zdecyduje o jego dalszym przywództwie. - Nie nazwałbym tych wyborów sprawdzianem Grzegorza Napieralskiego. Sojuszowi w tej kampanii przyświecało jedno hasło: "wszystkie ręce na pokład". Wszyscy ze sobą bardzo dobrze współpracowali. Nieprawdą jest np. że Aleksander Kwaśniewski atakował przewodniczącego - mówi Kaliski.

Na jaki wynik liczy? Podkreśla, że wszystko zależy od wyborców i ich oceny. - Znając życie pewnie nie wygramy, ale myślę, że wynik w granicach 14% jest możliwy - stwierdza. Pytany, czy nie obawia się Ruchu Poparcia Palikota, który mógłby odebrać głosy SLD, przekonuje, że partia byłego posła PO może okazać się niebezpieczna dla jego dawnych kolegów. - Okazało się, że Janusz Palikot nie jest problemem dla SLD, ale dla Donalda Tuska. To Platformie zabierze najwięcej głosów - mówi z przekonaniem rozmówca Wirtualnej Polski.

Paulina Piekarska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)