Palikot: będę zastępcą Schetyny
Grzegorz Schetyna zaproponował mi objęcie funkcji wiceszefa klubu PO. Jestem na tak! - mówi w wywiadzie dla dziennika "Polska" Janusz Palikot.
15.10.2009 | aktual.: 15.10.2009 10:57
Polska: Jak podoba się Panu nowy szef klubu PO?
Janusz Palikot: Cóż, to jest zawodnik ciężkiego kalibru, dużej wagi politycznej. Grzegorz Schetyna ma ogromne doświadczenie i niesamowitą inteligencję emocjonalną.
A dla Pana jest rywalem w partii. Podobno namawiał Pan posłów, by głosowali przeciwko Schetynie.
- To nieprawda. Gdybym chciał organizować taką akcję, to zgłosiłbym swoją kandydaturę przeciw niemu, ale zachowywałem się tak, by został wybrany. Skoro jednak rywalizowaliśmy do tej pory w partii o różne rzeczy, to trudno, żebym sam na niego głosował. To byłaby przesada. A dziś od odbudowania m.in. relacji między Schetyną a klubem zależy powodzenie całego projektu Platforma i w tym sensie trzeba Schetynie życzyć wszystkiego dobrego.
I teraz już Pan może być zastępcą Schetyny?
- Dostałem od Grzegorza w czasie naszego dwugodzinnego spotkania w poniedziałek propozycję zostania wiceszefem klubu PO. Umówiliśmy się, że w czwartek rano zdecydujemy ostatecznie. Jestem na tak. Czekam jeszcze na detale, choćby na informacje, kto jeszcze znajdzie się we władzach klubu.
- Ale on nie chce i jak mi powiedział Grzegorz Schetyna: jemu się tylko raz odmawia.