Pikiety miały przypomnieć rządowi, że jest ogromna rzesza niezadowolonych z bezrobocia. Nie chcemy odrywać od pracy tych którzy jeszcze tę pracę posiadają - powiedział szef OPZZ Maciej Manicki.
Związkowcy i bezrobotni składali na ręce wojewodów petycje skierowane do premiera Jerzego Buzka. Protestujący domagają się w nich od rządu natychmiastowego i kompleksowego programu zwalczania bezrobocia. Rada Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych kilka dni temu podjęła decyzję o podtrzymaniu zawieszenia swojego członkostwa w Komisji Trójstronnej.
Poza petycjami do premiera, niektórzy wojewodowie otrzymali również wezwania do rozmów nad lokalnym frontem walki z bezrobociem.
Wszystkie pikiety przebiegały spokojnie.(mon)