Omijaj pseudo autostradę
Rzecznik praw obywatelskich zajmie się wymuszaniem pieniędzy od kierowców, na płatnej autostradzie Kraków - Katowice, ktora autostradą jest tylko z nazwy - czytamy w "Super Expressie".
Na ponad 6 kilometrach remontowanego odcinka tej "niby-autostrady", jak określa ją dziennik, ruch odbywa się dwukierunkowo, ale na... jednej nitce. Na innych odcinkach są przewężenia i ograniczenia prędkości do 50 km/godz. Wczoraj doszło tam do czołowego zderzenia. Cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.
Przedstawiciel Komendy Powiatowej Policji w Krakowie przyznaje, że przewężenia na autostradzie to spory kłopot dla kierowców. Winni nie czują się pracownicy Stalexportu, którzy odpowiadają za utrzymanie autostrady Jeden z nich powiedział z "Super Expresowi", że wina leży po stronie kierowców, którzy lekceważą znaki.
Stanisław Wileński z biura rzecznika praw obywatelskich zapewnił w rozmowie z "Super Expressem", że będzie on interweniował w tej sprawie w Ministerstwie Infrastruktury. Przypomniał też, że to nie pierwsze kontrowersje związane z płatnymi przejazdami. Rzecznik zakwestionował już pobieranie opłat za przejazd karetek autostradą pod Poznaniem.