W ostatnich wyborach prezydenckich Olechowski zdobył jedynie 1,44% głosów, zajmując szóste miejsce wśród dziesięciu kandydatów. Było to dla niego duże rozczarowanie.
Z ustaleń tvp.info wynika jednak, że Olechowski nie zamierza wycofać się z polityki. Jeszcze przed wyborami zawarł dżentelmeńska umowę z szefem Stronnictwa Demokratycznego Pawłem Piskorskim. Polega ona na tym, że w zamian za finansowe wsparcie podczas kampanii prezydenckiej Olechowski ma pomóc ugrupowaniu Piskorskiego w wejściu do parlamentu.
- Andrzej Olechowski będzie startował w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych z pierwszego miejsca na liście warszawskiej. Dla Pawła Piskorskiego te wybory są bardzo ważne, o wiele ważniejsze niż nadchodząca kampania samorządowa - powiedziała tvp.info osoba dobrze znająca środowisko Stronnictwa Demokratycznego.