Okradł taksówkarza, ale... zostawił w aucie swoje dokumenty
• Warszawscy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież terminala z taksówki
• Mężczyzna zostawił w aucie swoje dokumenty
• Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności
Kryminalni z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież terminala płatniczego z taksówki.
Kilka dni temu Rafał K. korzystał z taksówki. Gdy kurs dobiegł końca, pomiędzy nim a kierowcą doszło do kłótni. 28-latek miał zapłacić kilkanaście złotych za kurs, jednak nie uiścił opłaty. Na dodatek, wychodząc, zabrał taksówkarzowi terminal płatniczy o wartości 4 tys. zł.
Opuszczając samochód, zapomniał jednak zabrać... dokumentów.
Kierowca od razu powiadomił o zdarzeniu policję, która szybko ustaliła, gdzie przebywa mężczyzna i udali się do miejsca jego zamieszkania. Znaleźli tam skradzione urządzenie, a Rafała K. zatrzymali. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.