OBOP: SLD‑UP i Samoobrona górą
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w
drugiej połowie kwietnia, drugie miejsce po koalicji SLD-UP, która
otrzymałaby 33% głosów, zajęłaby Samoobrona z 15 -
procentowym poparciem - wynika z najnowszego sondażu OBOP-u.
OBOP wskazuje, że 33-procentowy wynik SLD-UP to najniższy wynik koalicji z dotychczas odnotowanych przez Ośrodek. Kwietniowy wynik Samoobrony jest natomiast jednym z najwyższych do tej pory. Kolejne miejsca po Samoobronie zajmują: PO - głosowałoby na nią 12% badanych, PiS - 11%, PSL - 10% i LPR - 9%.
Najbliżej pięcioprocentowego progu, który pozwala na wejście do parlamentu znalazłby się Ruch Społeczny AWS (3% poparcia - wynik na dzień przed zmianą nazwy partii i jej szefa) oraz Unia Wolności i Unia Polityki Realnej - po 2%. Jednoprocentowy wynik uzyskałyby m.in. ZChN i Alternatywa.
Po rozdzieleniu koalicji SLD-UP na poszczególne ugrupowania wchodzące w jej skład i przedstawieniu ankietowanym powiększonej w ten sposób listy partii, nadal największe poparcie miał SLD. 31% badanych, którzy wyrazili chęć udziału w głosowaniu, chciało głosować na Sojusz.
Spośród innych ugrupowań koalicji SLD-UP, Partia Ludowo-Demokratyczna uzyskałaby 2% głosów, Unia Pracy - 1%, a pozostałe partie koalicji otrzymałyby mniej niż 1% poparcia. W takim układzie listy Samoobrona otrzymałaby 15%, PiS i PO po 11%, PSL - 10%, a LPR - 9%.
Gotowość wzięcia udziału w wyborach, gdyby miały odbyć się w kwietniu wyraziło "raczej" - 23% badanych, a "zdecydowanie" - 39%. Do urn na pewno nie poszłoby natomiast 22% respondentów.
Sondaż przeprowadzono 20-22 kwietnia na reprezentatywnej, losowej próbie 946 pełnoletnich osób. OBOP przypomina, że przeprowadzał badanie w czasie, gdy we Francji odbywała się pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której drugie miejsce zajął skrajnie prawicowy Jean Marie Le Pen.
W marcu na SLD-UP chciało głosować 37% pytanych przez OBOP. Drugie miejsce zajmowała wówczas PO - 14%, trzecie - PiS - 12%, a Samoobrona była dopiero czwarta z 10-procentowym wynikiem. LPR i PSL popierało w marcu po 9% badanych. (iza)