Jones, dotychczasowy naczelny dowódca amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej, zastąpił innego amerykańskiego generała, Josepha W. Ralstona, który dowodził siłami NATO w Europie od maja 2000 roku.
Jednym z pierwszych zdań Jonesa w głównej kwaterze wojskowej NATO koło Brukseli ma być planowanie zadań sojuszu na wypadek wojny z Irakiem.
Obejmując funkcję Jones ostrzegł przed trudnymi wyzwaniami jakie stoją przed NATO. Nie chciał jednak wdawać się w rozważania, jak wielka może być rola NATO w ewentualnej operacji zbrojnej przeciwko Irakowi.
Zaznaczył tylko, że dla NATO nadchodzą czasy trudne i pasjonujące.
Sekretarz generalny NATO George Robertson mówił z kolei, że Sojusz popiera starania ONZ o rozwiązanie kryzysu irackiego.
Jesteśmy nadal gotowi pomagać i wspierać ONZ we wszystkich jej poczynaniach – powiedział Robertson.
Nowy naczelny dowódca sił NATO w Europie jest weteranem wojny Wietnamskiej, Młodość spędził we Francji. Jest absolwentem Szkoły Służby Zagranicznej przy waszyngtońskim Georgetown University. Za kadencji Billa Clintona był doradcą wojskowym ministra obrony Williama Cohena.
