Nowe naloty na rejon Tora Bora
Amerykańskie bombowce w czwartek rano wznowiły
naloty na pozycje talibów i sił al-Qaedy w Białych Górach na
wschodzie Afganistanu, w pobliżu opuszczonej bazy terrorystów
Tora Bora.
13.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuż przed świtem rejon Białych Gór stał się celem nowej zmasowanej akcji ciężkich bombowców USA - w strefie nalotu odnotowano pięć lub sześć bardzo silnych eksplozji - pisze obecny na miejscu korespondent agencji France Presse. W ataku uczestniczyły także samoloty AC-130.
W Białych Górach zażarcie bronią się niedobitki talibów i al-Qaedy - nie doszła do skutku negocjowana od wtorku kapitulacja tych sił, okrążonych z trzech stron przez oddziały antytalibańskie i bombardowanych przez samoloty USA.
Pakistańska prasa podała w środę, że termin kapitulacji został przedłużony do południa w czwartek - w tym czasie jednak w strefie walk nie widać było jakichkolwiek oznak, zapowiadających porozumienie.
Antytalibańskie dowództwo w dalszym ciągu jednak twierdzi, że prowadzone są rozmowy z osaczonymi talibami i bojownikami al- Qaedy, którzy w środę uzależnili poddanie się m.in. od przybycia na miejsce przedstawicieli ONZ. (and)