Norwegia. Katastrofa śmigłowca w Verdal

Dwie osoby zginęły, trzecia jest w stanie ciężkim po wypadku, jaki wydarzył się na północy Norwegii, w pobliżu miejscowości Verdal. Według wstępnych informacji ofiary to uczestnicy prywatnego przelotu, a przyczyną tragedii była gęsta mgła.

Gęsta mgła mogła być przyczyną katastrofy lotniczej w NorwegiiGęsta mgła mogła być przyczyną katastrofy lotniczej w Norwegii
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

Do zdarzenia doszło przed godziną jedenastą. Helikopter należący do Midtnorsk Helikopter service wystartował z Verdal w zaplanowaną wcześniej podróż. Maszynie nie udało się daleko odlecieć, rozbiła się nieopodal lądowiska. W czasie inicjacji tego lotu nad znacznym obszarem Norwegii panowały bardzo niekorzystne warunki lotnicze. Mgła utrudniała widoczność.

Norweska policja z okręgu Trøndelag przekazała gazecie "Dagblater Trondheim", że śmigłowiec rozbił się na polu, poza obszarem gęsto zabudowanym. Wcześniej pilot starał się skontaktować z lotniskiem telefonicznie. Informował o problemach z widocznością.

Norwegia. Katastrofa śmigłowca w Verdal

Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane. Jej szczegóły ustalać będzie Komisja Dochodzeniowa ds. Wypadków Lotniczych i technicy kryminalni. Burmistrz Verdal, Pål Sverre Fikse, który natychmiast powołał zespół kryzysowy, zapewnia, że władze lokalne uważnie śledzą sytuację.

- Uruchomiliśmy nasz sztab, w którym działają psychologowie. Są oni gotowi na pracę z krewnymi i bliskimi osób, które uczestniczyły w wypadku. Chodzi o smutny incydent, dotykający niewielką lokalną społeczność - powiedział burmistrz.

Policja potwierdził śmierć dwóch osób.

- Ofiary to mężczyzna i kobieta po sześćdziesiątce, mieszkańcy gminy Overhalla. Obaj byli pasażerami. Pilot został ranny i na razie nie będziemy udzielać informacji o jego stanie zdrowia - powiedział Snorre Haugdahl podczas briefingu prasowego.

W helikopterze, który spadł na ziemię, podróżował też pies. Zwierzęciu nic się nie stało, zaopiekowały się nimi lokalne służby weterynaryjne.

- To, co się stało, jest straszne i tragiczne, na razie nie mogę nic innego powiedzieć. Teraz musimy zadbać o tych, którzy potrzebują pomocy - skomentował na łamach gazety "Dagbladet" szef Midtnorsk Helikopter.

Nawet dwa razy droższe. Zapytaliśmy warszawiaków o ceny zniczy i wiązanek

Wybrane dla Ciebie
Elbląg ogłasza stan pogotowia przeciwpowodziowego. Cofka na rzece
Elbląg ogłasza stan pogotowia przeciwpowodziowego. Cofka na rzece
Paryż: napastnik z metra zwolniony z aresztu. Trafi na badania
Paryż: napastnik z metra zwolniony z aresztu. Trafi na badania
"Times": bez pokoju wojna osłabnie. "Obie strony są wyczerpane"
"Times": bez pokoju wojna osłabnie. "Obie strony są wyczerpane"
Rosja traci wpływy na Wschodzie. Chiny wchodzą z inwestycjami
Rosja traci wpływy na Wschodzie. Chiny wchodzą z inwestycjami
Izrael uznał Somaliland za państwo. UE reaguje na decyzję
Izrael uznał Somaliland za państwo. UE reaguje na decyzję
Zełenski już na Florydzie. Spotka się z Trumpem
Zełenski już na Florydzie. Spotka się z Trumpem
Zełenski spotka się z Trumpem. Potem rozmowy z Europą i Kanadą
Zełenski spotka się z Trumpem. Potem rozmowy z Europą i Kanadą
Kijów marznie po ataku. Mieszkańcy bez prądu i ogrzewania
Kijów marznie po ataku. Mieszkańcy bez prądu i ogrzewania
"To ból głowy dla Kaczyńskiego". Miller o rosnącej sile Konfederacji
"To ból głowy dla Kaczyńskiego". Miller o rosnącej sile Konfederacji
Tragedia w OSP Jerzwałd. Druh zmarł podczas akcji
Tragedia w OSP Jerzwałd. Druh zmarł podczas akcji
Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry pomocy. 100 tys. porcji zupy dla ludzi
Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry pomocy. 100 tys. porcji zupy dla ludzi
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa
Porzucony buldog na mrozie. Policja znalazła go przywiązanym do drzewa