Poseł PiS "przyłapany". Wszystko przez jedno zdjęcie
Ryszard Bartosik - poseł PiS - pochwalił się w serwisie X, że wraz z innymi członkami partii jest w budynku TVP, "broniąc" wolności słowa. Problem w tym, że fotografią tej samej grupy posłów PiS, w tym samym kadrze, "broniących TVP" pochwalił się inny z parlamentarzystów i to dwa tygodnie wcześniej.
Posłowie PiS "bronią" TVP. To reakcja na decyzję ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, który odwołał dotychczasowych prezesów zarządów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze.
W środę zdjęcie z "obrony TVP" w serwisie X zamieścił poseł PiS Ryszard Bartosik. "Jesteśmy w TVP na Woronicza. Nie ma demokracji bez wolnych mediów" - napisał. Na fotografii widzimy m.in. posła PiS Artura Szałabawka, byłą minister rodziny Marlenę Maląg czy byłą szefową resortu rolnictwa Annę Gembicką.
Radek Karbowski - twórca strony SkrótPolityczny.pl, bazy danych na temat polityków - dostrzegł łudzące podobieństwo między fotografią zamieszczoną przez posła Bartosika a innego z parlamentarzystów PiS. Artur Szałabawka opublikował bardzo podobne zdjęcie 19 grudnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dokładnie w tym samym składzie i w tych samych ubraniach. No nieźle" - zwrócił ironicznie uwagę Karbowski.
PiS dalej będzie protestować
PiS nie zamierza rezygnować z "obrony" TVP. Dalszą gotowość do protestów potwierdził w środę Mariusz Błaszczak.
- Będą kolejne manifestacje. Będzie ich tyle, ile będzie woli, żeby w ten sposób wyrażać swoje zdanie, opinię - powiedział w środę szef klubu PiS na antenie Radia ZET, zapytany o "Protest Wolnych Polaków" zaplanowany na 11 stycznia.
- Będą przyjeżdżali ludzie z całej Polski. Liczymy na to, że rzeczywiście Polacy powiedzą nie "Koalicji 13 grudnia", że się sprzeciwiają, że są za wolnością słowa. A ta wolność jest naruszona - podkreślił.