„Nikogo nie zabiłem”
Gen. Mirosław Milewski (PAP)
Nigdy nikogo nie zabiłem, tym bardziej księdza – tak gen. Mirosław Milewski komentuje treść notatki, ujawnionej przez historyka prof. Andrzeja Paczkowskiego. Zgodnie z dokumentem, w 1984 roku w obecności gen. Wojciecha Jaruzelskiego padło stwierdzenie, że inspiratorem zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki był właśnie sekretarz KC PZPR, Mirosław Milewski.
06.10.2004 | aktual.: 06.10.2004 15:37
Gen. Milewski powiedział reporterce Radia ZET, że o notatce dowiedział się z dzisiejszych gazet. Jego komentarz jest krótki: „chyba komuś pomieszało się w głowie”.
Jak powiedział Radiu ZET gen. Jaruzelski, inspirować zbrodnię mógł tzw. partyjny „beton”, do którego zaliczany był właśnie generał Milewski, znany z lojalności wobec Moskwy. Jaruzelski nie chciał jednak potwierdzić, że w kontekście zabójstwa księdza Popiełuszki padało właśnie to nazwisko. Dodał, że będzie mógł powiedzieć dużo więcej, gdy zobaczy na własne oczy notatkę ujawnioną przez prof. Paczkowskiego.