Nie żyje 2,5‑latek. Dramat w Wielkopolsce
Tragiczny wypadek w Wydorowie w wielkopolskiej gminie Śmigiel. - Nie żyje 2,5-letnie dziecko przygniecione przez wózek widłowy - przekazał WP asp. Jarosław Lemański z policji w Kościanie. Wszystko wskazuje na to, że maszynę prowadził ojciec dziecka.
Tragedia wydarzyła się we wtorek ok. godz. 13 na terenie podwórka jednego z domostw w Wydorowie pod Kościanem. - Zostaliśmy zaalarmowani, że dziecko zostało przygniecione przez wózek widłowy - powiedział nam asp. Jarosław Lemański.
Tragedia pod Kościanem. Nie żyje 2,5-latek
Jak dodał oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, na miejsce - oprócz karetki - skierowano również ratowników z jednostek strażackich oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak poinformował policjant, życia dziecka nie udało się jednak uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu wypadku lekarz próbował reanimować chłopca, ale prawdopodobnie obrażenia wewnętrzne okazały się zbyt rozległe.
Tragedia rodzinna. Maszyną kierował ojciec
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy na miejscu wynika, że 2,5-letnie dziecko zostało przejechane przez wózek widłowy, którym kierował ojciec. Mężczyzna był trzeźwy - powiedział policjant z Kościana.
Nie ma decyzji o jego zatrzymaniu. Ojciec dziecka prowadzi gospodarstwo z pieczarkarnią i prawdopodobnie podczas prac doszło do tragedii. Rodzina chłopca została objęta pomocą psychologiczną oraz ze strony pracowników opieki społecznej.
Na miejsce wezwano policyjnych techników i prokuratora. Śledztwo w tej sprawie prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Kościanie.
Czytaj też: Chciał zgwałcić 84-latkę. Kobieta nie żyje