- Dla Putina, przejęcie obszarów okupowanych, które już zdobył w Ukrainie, to jest za mało. Tak naprawdę Rosja nie zrezygnowała z celu, który zdefiniowała na początku wojny, czyli budowy nowego porządku światowego; celem jest wyparcie Stanów Zjednoczonych z Europy, celem jest osłabienie NATO, celem jest dominacja w tej przestrzeni, w której dominował kiedyś Związek Radziecki - powiedział w programie "Newsroom WP" były dowódca GROM gen. Roman Polko. - Rosja tak naprawdę nie ma dzisiaj czym walczyć, bo poniosła w tej wojnie ogromne straty - podkreślił wojskowy. Szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha przekazał w czwartek, że rosyjskie straty w trwającej wojnie przekroczyły już milion osób.
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości